sobota, 21 maja 2011
Premiery, premiery
Na blogu znowu mało się dzieje, za to zakulisowa praca wrze, szykuje się kilka recenzji, wielkie czytanie Bram Domu Umarłych, tekst lub dwa o grach wideo. Na posuchę zaproponuję dwa opowiadania, które pojawiają się niemal równocześnie – „Worthington” w najnowszym (czerwcowym) Science Fiction, Fantasy i Horror i „Lato księżycowych ciem” w antologii Runy „Księga wojny”. Jak zawsze polecam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Chyba zaszaleję i kupię ten magazyn. Nigdy nie czytałem, może się przełamię do fantasty?
OdpowiedzUsuńNie odpowiadam za pozostałą treść czasopisma, ale, jeśli mogę sobie pozwolić na odrobinę samozadowolenia, wydaje mi się, że "Worthington" to dobre opowiadanie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!