czwartek, 6 grudnia 2012

I kolejny wywiad

W ostatnim czasie zostałem również przepytany o bardziej osobiste dziedziny życia w wywiadzie dla blogu literackiego Z życia książek z cyklu Cafe Hultaj Ali Baba.
Dowiecie się m.in. jaką książkę zabrałbym na bezludną wyspę, czy też o gdybaniu dotyczącemu stworzenia drużyny koszykówki z Optimusem Prime’m na czele (sic!).

Recenzje. Borderlands 2 i Assassin's Creed 3

A teraz coś z zupełnie innej beczki (może niezupełnie ale…), czyli z branży gier video. W ostatnim czasie ukazały się w serwisie Kawerna.pl dwie recenzje gier (Borderlands 2 oraz Assassin’s Creed 3) mojego autorstwa, do których lektury serdecznie zapraszam, a także być może i do dyskusji (przecież, nie wszyscy muszą się zgadzać ze zdaniem recenzenta).  Już niedługo natomiast pojawią się dwie kolejne (Dishonored, XCOM: Enemy Unknown).

Konkurs ze Slaviką

Pozostając w klimacie planszówkowym zachęcam do wzięcia udziału w konkursie zorganizowanym przez serwis Board Times  we współpracy ze sklepem Merlin.pl, gdzie do wygrania jest Slavika. Jedyne co trzeba zrobić to zasubskrybować kanał serwisu Board Times na YouTube.com do 10 grudnia. Więcej informacji na temat konkursu znajdziecie tutaj.

Wywiad w Poltergeiście

Wszystkich zainteresowanych moją planszową twórczością (a zwłaszcza Slaviką) zapraszam do przeczytania wywiadu na stronie Polter.pl, który przeprowadziła ze mną Joanna 'Senthe' Falkowska. Przeczytacie tam na przykład o procesie tworzenia Slaviki, współpracy z polskim rynkiem wydawniczym gier planszowych oraz mniej lub bardziej wyraźnych planach dotyczących mojej przyszłości w tej branży.


środa, 7 listopada 2012

Nowe recenzje Atlantydy


Niemal rok po premierze, Zagłada Atlantydy doczekała się dwóch recenzji (i to bardzo pochlebnych!) praktycznie w tym samym czasie: jednej na BoardTimes, drugiej na Gamesfanatic. Czy coś jest na rzeczy? Może, może...

Turniej Slaviki - z achievementami

W dniach 24-25 listopada odbędzie się Łódzki Port Gier (w Łodzi...), na którym szykuje się nie lada gratka - turniej Slaviki, uzupełniony achievementami (osiągnięciami, niczym z gier video). Wszystkich chętnych serdecznie zapraszam!

Recenzja. Dark Souls PC

Miejmy nadzieję, że długi okres ciszy na blogu dobiega końca - rozpoczynam od artykułu trochę starszego, recenzji komputerowej wersji Dark Souls sprzed tygodnia. Taka gra jak DS trafia się raz, dwa razy na generację, a potem staje się symbolem. Część ludzi będzie jej używać niczym odznaki elitarności, a część dostrzeże, że faktycznie wyznacza nowe trendy, przełamuje konwencje. Wersję konsolową oceniłem niewiarygodnie wysoko - czy tak samo będzie w przypadku wersji PC-towej, która jest w końcu prostym portem? Przekonajcie się sami.

środa, 26 września 2012

Kilka faktów o piractwie

Kilka dni temu otrzymałem taki oto infograf dotyczący piractwa. Czytajcie i niech każdy wyciągnie z niego własne wnioski.

Music, Movies, Programs & Piracy
Created by: www.OnlineGraduatePrograms.com

wtorek, 11 września 2012

Macki?! O oślizgłych pseudopodiach, które spenetrowały horror…

Czyli bliższe Wam pewnie tematy. Dwudziestego września o godzinie 17 nawiedzę bibliotekę przy ulicy Młynarskiej 35a w Warszawie, gdzie też postaram się naświetlić co nieco fenomen macek - temat znany i lubiany. Macki zajmowały prominentne miejsce w obu moich powieściach, dlatego czuję się w temacie dosyć pewnie, ba, uważam się nawet za mackowego (nie mackowatego) konesera. Zapraszam w przyszły czwartek, zdobyta wiedza może się Wam kiedyś przydać!

Gone with the wind?

Coś z zupełnie innej beczki - może właśnie po to tutaj zaglądacie? W najnowszym (lipcowo-sierpniowym) numerze Baltic Transport Journal ukazał się mój artykuł o europejskim rynku energii wiatrowej (ze względu na charakter periodyku skupiam się na krajach bałtyckich).Uwaga: tekst całkowicie w języku angielskim.

poniedziałek, 20 sierpnia 2012

Slavika

W czwartek rozpoczęła się wysyłka Slaviki, mojej nowej gry planszowej dla 2-5 graczy o słowiańskich bohaterach i monstrach nawiedzających knieje i mroczne ostępy pradawnej krainy. Zainteresowanych odsyłam na stronę gry.

Recenzja. Spec Ops: The Line

Kilka dni temu w sieci ukazała się moja recenzja gry Spec Ops: The Line. Trochę podróżuję, stąd niewielkie opóźnienie, mam nadzieję, że nie przeszkodzi to Wam w lekturze.

czwartek, 26 lipca 2012

Kolejne felietony o grach

W przeciągu ostatnich tygodni na niezgranych.pl pojawiły się jeszcze dwa felietony mojego autorstwa: jeden o zmianach fabularnych w nowych zakończeniach do Mass Effect 3, drugi o niepokojącym trendzie, jaki panuje obecnie wśród developerów gier. Jak zawsze polecam.

czwartek, 12 lipca 2012

Slavika: instrukcja i nadchodząca premiera

Mogę z przyjemnością ogłosić, że moja druga gra planszowa jest już niemal na półkach. Tutaj możecie zapoznać się z jej instrukcją, a tutaj znajdziecie związany z nią konkurs (z całkiem fajnymi nagrodami rzeczowymi). Dodatkowo, jeśli zamówicie grę jeszcze przed premierą bezpośrednio u wydawcy (tutaj), dostaniecie specjalną kartę, której nie znajdziecie w pudełku (Uwaga, promocja trwa tylko do wyczerpania nakładu karty!). Do zobaczenia na planszy!

poniedziałek, 25 czerwca 2012

Gwałt rytaułem dojrzewania...

...czyli mój nowy tekst publicystyczny o grach video. Może wylewam trochę swoich żali, ale... myślę, że coś jest na rzeczy. Zapraszam do czytania i komentowania - "Gwałt rytuałem dojrzewania" na portalu niezgrani.pl.

wtorek, 19 czerwca 2012

Recenzja. Dragon's Dogma

W serwisie Kawerna.pl ukazała się moja recenzja gry Dragon's Dogma (wersja na Xbox360). 

sobota, 19 maja 2012

Fantastyczna noc w bibliotece

Jeśli nie macie jutro wieczorem nic do roboty... Biblioteka Publiczna na Woli przygotowała dla Was masę atrakcji - planszówki, gry fabularne, blok japoński, no i spotkanie z pisarzami - na tym ostatnim będzie można spotkać m.in. mnie.

Z tego, co wiem, na początek planowana jest debata, ale myślę, że wraz z upływem czasu wieczór zmieni charakter na bardziej nieformalny ;) Jeszcze raz serdecznie wszystkich zapraszam!

piątek, 11 maja 2012

GameDay EXPO 2012

Dziś rozpoczynają się targi gier video GameDay EXPO 2012. Oczywiście piszę o tym, bo się na nich pojawię... jeżeli będziecie w niedzielę w Sosnowcu, zapraszam na moją popołudniową prelekcję o fabule gier.  Zaś co do samych targów, garść informajci za oficjalną stroną:


GameDay EXPO to coroczne targi i konferencja branży gier wideo organizowane przez firmę Serious Impact i Centrum Targowo-Wystawiennicze Expo Silesia.

Wydarzenie, które łączy:

•    Graczy i rodzin którzy lubią od czasu do czasu pograć gry (casual gamers)
•    Profesjonalni, zawodowi i wymagający gracze w każdym wieku
•    Profesjonalni, niezależni i amatorscy twórcy gier
•    Wydawcy
•    Producenci sprzętu i akcesoriów do grania
•    Firmy programistyczne i graficzne
•    Programiści
•    Graficy
•    Producenci podzespołów komputerowych
•    Firmy audio - wideo
•    Firmy IT bliskie branży gier


Co roku GameDay zmienia przewodni motyw graficzny. W edycji 2010 był to kosmos, w edycji 2011 było to fantasy, a w 2012 czeka nas abordaż piratów!

Przez dwie edycje GameDay przewinęły się tysiące osób. Podczas wydarzenia obecni byli nie tylko twórcy czy gracze, ale też osoby, które interesowały się grami czy pracą w tej branży.


Z roku na rok robimy krok na przód, aby stawiać wyzwania nie tylko dla samego rozrostu GameDay, ale także, żeby zacząć pewne rozmowy branżowe takie jak:


•    Kształcenie przyszłych pracowników
•    Pozyskiwanie pracowników
•    Wsparcie branży przez rządowe ustawy
•    Współpraca z uczelniami i ośrodkami naukowymi
•    Sytuacja lokalna branży
•    Sytuacja polskiej branży na tle świata
•    Analizy ekonomiczne dla branży oraz trendy
•    Wyzwania technologiczne oraz podejście do nowych technologii


Do tej pory GameDay zaufali: Microsoft, CD Projekt, Nicolas Entertainment Group (dawniej Nicolas Games), The Farm 51, Reality Pump, Blobber Team, Artifex Mundi, Wacom, Drago Entertainment, Alawar Entertainment, Ether Fields, Asseco, Dell, Uniwersytet Śląski w Katowicach, Alsen.pl, Gigaland, GM Records, SI Consulting, Webio, Picture & Sound, Bartosz Jastal Foto Grupa, Onex Group, Grasz o staż, CentrumXP.pl, Polygamia.pl, Warsztat.GD, PKM Sosnowiec, Sosnowiec.pl, FaktySosnowiec.pl,  Max3d.pl.



czwartek, 3 maja 2012

Sine qua...

W sieci ukazał się nowy numer Qfanta, a w nim mój felieton o historii alternatywnej. Jak potoczyłyby się losy Europy (i świata), gdyby Rzym nie upadł? Jak byśmy żyli? I czy żyłoby się nam lepiej, czy gorzej? Jeśli lubicie taką spekulatywną zabawę, zapraszam do lektury.

wtorek, 24 kwietnia 2012

Masa Kultury: podcast o alternatywnej historii

Chłopaki z Masy Kultury zaprosili mnie do siebie już jakiś czas temu - za co im jeszcze raz bardzo dziękuję - ale dopiero po powrocie z podróży dorwałem się do dostatecznie szybkiego łącza. Efektem jest ta audycja. W przeciwieństwie do poprzednich nagrać (polecam Wam się z nimi zapoznać), tym razem temat rozmowy jest jeden: alternatywne historie. Enjoy! 

piątek, 20 kwietnia 2012

Pola kwiatów SFFiH 79

Tak jak zapowiadałem kilka dni temu, w majowym SFFiH pojawi się moje opowiadanie, "Pola kwiatów". Po lewej możecie zobaczyć okładkę magazynu, a tutaj znajdziecie spis treści.

Kiedy o tym myślę, nachodzą mnie bardzo sprzeczne uczucia. Kolejne opowiadanie, kolejna historia, powinienem się cieszyć, ale... jeśli nie wiecie, SFFiH zamyka swoje podwoje na czas nieokreślony. Majowy numer będzie ostatnim, który się ukaże. Jeśli ktoś z Was śledzi moją pisarską karierę, to zapewne pamięta, że  debiutanckie opowiadanie zostało opublikowane właśnie w Science Fiction, Fantasy i Horror, dokładnie dwa lata temu. Od tamtego czasu na łamach SFFiH ukazały się jeszcze dwa, "Pola kwiatów" będą czwartym, ostatnim.

Jest mi niezmiernie przykro, bo SFFiH było jedynym pismem w swoim rodzaju (NF ma jednak inny profil) - w 90% składało się z opowiadań polskich autorów, regularnie dawało szanse debiutantom. Nie sądzę, aby po jego odejściu jakiś inny magazyn wypełnił tę lukę. RIP, SFFiH.   



sobota, 14 kwietnia 2012

Powrót

Ostatnio było tu dość martwo, ale mam dobrą wymówkę - podróżowałem przez Australię. Teraz już jestem z powrotem i powoli wdrażam się w normalny tryb życia.W najbliższych tygodniach możecie się spodziewać:

- opowiadania "Pola kwiatów" należącego do cyklu o Worthingtonie. Tym razem wziąłem na warsztat Iran w przededniu rewolucji islamskiej. Trochę tu Kapuścińskiego, trochę żywych trupów, oceńcie sami ;) Opko ukaże się w majowym/ostatnim numerze SFFiH.
- tekstu publicystycznego o historii alternatywnej. Staram się odpowiedzieć na pytanie "Co by się stało, gdyby starożytny Rzym nie upadł?" Tekst powstał na podstawie prelekcji, którą wygłosiłem na zeszłorocznym Coperniconie i, jeśli wiatry okażą się pomyślne, będzie pierwszym z całej serii tego typu felietonów. Możecie go szukać w majowym Qfancie.
- Slaviki. Wciąż nie mam dokładnej daty premiery, ale to już ostatnia prosta, gra powinna się ukazać na przełomie maja/czerwca.

- Podcastu Masa Kultury. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w niedługim czasie będziecie mieć wątpliwą okazję usłyszeć mój niewyraźny, chropowaty głos...

- prelekcji na GameDay 2012 (11-13 maja). Do Sosnowca co prawda daleka droga, ale australijskie szosy trochę mnie zahartowały. GameDay to impreza dla graczy i developerów gier video. Ja dorzucę swoje trzy grosze i postaram się opowiedzieć co nieco o technikach budowania fabuły.
- panelu dyskusyjnego podczas Nocy Bibliotek (19 maja). Dziewiętnastego maja będę w Warszawie; wraz z innymi, znakomitymi polskimi pisarzami wezmę udział w tajemniczej dyskusji, która może przeciągnąć się do późnych godzin nocnych. Afterparty nie wykluczone.

Na razie to tyle, ale pracuję jeszcze nad innymi projektami. Kiedy tylko coś wyklaruje się na tyle, aby mógł o tym mówić, niezwłocznie Was powiadomię.

czwartek, 15 marca 2012

Mętne wody

Obiecałem Wam opowiadanie i oto jest. "Mętne wody" to jedna z historii o Worthingtonie, bohaterze "Testamentu Damoklesa". Akcja toczy się u wybrzeży Tanganiki w drugiej połowie lat 70tych; przez Zair przetacza się epidemia eboli, ale jej przyczyna może nie być naturalna. Podejrzenie pada na zło, które już raz zostało pokonane, sześćset lat wcześniej, w Genui.

Opowiadanie można znaleźć pod tym adresem. Przepraszam, że to doc, a nie pdf, ale tutaj, gdzie jestem, nie mam jak skonwertować pliku naprędce.

PS.
Jeśli ktoś z Was czytał "Świętego z Issyk-kul", "Mętne wody" zawierają w sobie pewną wartość dodaną ;)

EDIT:
Dzięki uprzejmości Tycjana, który poświęcił swój czas, aby je przygotować, mam dla Was Mętne wody w 3 dodatkowych formatach: pdf, mobi i epub. Enjoy!

poniedziałek, 12 marca 2012

Wywiad dla Tawerny i...

Przebywam w tej chwili w podróży, więc będzie krótko (to jest, krócej niż zazwyczaj). Pod tym linkiem znajdziecie wywiad, który przeprowadziła ze mną Tawerna RPG.

Poza tym, o ile pozwolą mi na to okoliczności (czyt. będę miał dostęp do internetu), w tym tygodniu zamieszczę tutaj kolejne opowiadania ze świata "Testamentu Damoklesa", z związku z czym... stay tuned.

piątek, 9 marca 2012

Trailer Slaviki

Tytuł mówi sam za siebie. Oto ostateczny wygląd Slaviki - taka gra trafi w Wasze ręce jeszcze przed świętami. Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu!



piątek, 2 marca 2012

Yu-Gi-Oh! The Abridged Series

Pozostając w tematyce wolnego Internetu, chciałbym pokazać Wam coś, co nie powstałoby za rządów bardziej rygorystycznego prawa autorskiego (a raczej, co stłumiono by w zarodku). Do tej pory mówiłem przede wszystkim o ściąganiu plików – legalnych czy też nie – i nowych sposobach dystrybucji, ale swobodna wymiana informacji stanowi pojęcie znacznie szersze. Jak na razie internauci mogą w miarę bez przeszkód ciąć, miksować i remiksować dzieła innych, czyli po prostu kreować kulturę. Okaz pierwszy: Yu-Gi-Oh! The Abridged Series.

Nie, czekajcie, nie wyłączajcie odbiorników! To nie tak jak myślicie. Co prawda jestem okazjonalnym widzem anime, ale seriale dla młodocianych odbiorców, których bohaterowie coś zbierają lub w coś grają (Pokemon, Yu-Gi-Oh!, Bóg wie o jeszcze), omijałem i nadal omijam szerokim łukiem. Nie mam pojęcia o czym jest Yu-Gi-Oh! ani czy warto go oglądać. Wiem natomiast, że Yu-Gi-Oh! The Abridged Series to jedna z zabawniejszych internetowych serii, jakie miałem przyjemność poznać.

Więc czym właściwie jest Yu-Gi-Oh! The Abridged Series? Pociętą, skróconą wersją serialu o „dziecięcej grze karcianej”, wyśmiewającą pierwowzór, cały gatunek, a czasem i szeroko rozumianą popkulturę. Dodam, że praktycznie wszyscy bohaterowie (tak, również postacie kobiece) zostali zdubbingowani przez jedną osobę. Dodam również, że jak na fanowską produkcję, poczucie humoru (w tym idealny timing) stoi na bardzo wysokim poziomie.

Jeśli myślicie, że to może być coś dla Was, zajrzyjcie tutaj (strona i filmy w języku angielskim).

wtorek, 28 lutego 2012

The Pirate Bay i ja: podsumowanie

Jeszcze raz dziękuję załodze TPB za pomoc i promocję, i Wam, którzy odwiedziliście mojego bloga za zainteresowanie i miłe słowa. Wielu z Was zostawiło komentarz albo napisało do mnie osobiście; to było pouczające, ale i naprawdę fascynujące doświadczenie. Poznałem kilka naprawdę fajnych osób, a tym, którzy pisali z zapytaniem – mam nadzieję, że udało mi się Wam w jakiś sposób pomóc.

Jeśli idzie o powodzenie całej akcji – nie sposób mi o tym w tej chwili mówić – ani o liczbie przeczytanych opowiadań, ani o odwiedzinach w księgarni. Niemniej jednak, liczba unikalnych odwiedzin mojego bloga mówi sama za siebie. Powiem tak:

Gdyby każda osoba, która tutaj weszła, przeczytała coś, co jej się spodobało i postanowiła wesprzeć mnie przez kupno którejkolwiek z książek, z dnia na dzień zająłbym miejsce w pierwszym szeregu polskiego panteonu fantastyki; tak po prostu.

Gdyby zrobiła to co dziesiąta osoba, dołączyłbym do stawki zasłużonych, a strach o czynsz stałby się widmem przeszłości.

Gdyby zrobiło to 5% z Was, czyli w granicach błędu statystycznego, byłbym bardzo szczęśliwym człowiekiem :)

Nie ulega wątpliwości, że posiadacie moc zmiany. Wasz głos jest słyszalny i jeśli postanowicie coś wesprzeć, możecie przenosić góry. To chyba największa lekcja, jaką wyciągnąłem: ani autorzy, ani wydawcy, ani nikt inny nie powinien Was lekceważyć. Ja z pewnością nie zamierzam: na blogu nadal będą pojawiać się darmowe opowiadania, a także inne, fajne artykuły, a w przyszłości, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, być może znacznie więcej.

Jeszcze raz dzięki i do przeczytania,
Pozdrawiam,
Marcin

piątek, 24 lutego 2012

The Pirate Bay i ja

Jeśli regularnie czytasz mojego bloga, znasz moje – być może kontrowersyjne – stanowisko na temat piractwa i wolności wymiany informacji. Jeśli nie, post na ten temat znajduje się kilka akapitów poniżej. Dość powiedzieć, że proponowane w ostatnim czasie zmiany prawa autorskiego zmierzają w bardzo niepożądanym kierunku, a z pewnością nie mają na celu dbać o interesy kogoś takiego jak ja – indywidualnego twórcy.

Z drugiej strony Polacy ściągają treści z sieci, często nielegalnie, bo nie mają szczególnego wyboru: ani nie są zamożni, co często umyka korporacjom medialnym i gwiazdom naszego polskiego show biznesu, ani też nie oferuje im się tych treści na równych zasadach – wielomiesięczne opóźnienia w emisji programów TV w stosunku do Zachodu, niedokładne tłumaczenie, lektor, sztucznie zawyżone ceny, czy wreszcie zwykła niedostępność dobra na rynku, to mogło przejść na początku lat 90tych, ale w nie dobie internetu. Zamiast piętnować zjawisko społeczne, które przyczynia się do rozwoju kultury – bo wierzcie lub nie, ale ludzie, którzy ściągają dziś materiały z sieci to jej główni odbiorcy – powinniśmy pomyśleć o nowych sposobach wymiany informacji i dystrybucji.

Ja to rozumiem, dlatego zupełnie nie przeszkadza mi, kiedy ktoś ściąga, legalnie czy nielegalnie, moją twórczość. W związku z tym można powiedzieć, że popieram serwis The Pirate Bay. Dzisiaj serwis The Pirate Bay poparł mnie, promując moją osobę na swojej stronie startowej.
Jest mi z tego powodu niezmiernie miło, bo rzadko kiedy zdarza się, że ktoś robi coś dla kogoś zupełnie bezinteresownie. Dzięki, załogo TPB!

Jeśli trafiłeś tutaj z ich strony, kilka postów poniżej znajdziesz linki do moich opowiadań, a także jednej książki. Jeśli lubisz czytać z ekranu, ściągnij je śmiało, jeśli nie, zapraszam do księgarni – może pomożesz mi zapłacić czynsz i przyspieszysz premierę kolejnej powieści ;)

Ale. Kto wie, czy znajdziesz tu coś dla siebie? Z pewnością nie ja. Może przybliżę ci trochę swoją twórczość, a ty sam zdecydujesz?

Testament Damoklesa
Akcja powieści toczy się w latach 60tych i 80tych alternatywnego XX wieku, w którym Rzesza nie przegrała drugiej wojny światowej. Na Zachodzie trwają zmagania wywiadów, zimna wojna może w każdej chwili zamienić się w gorącą. Na Dalekim Wschodzie, w okupowanej przez Stany Zjednoczone Japonii, w ręce pewnej organizacji terrorystycznej wpada ponadtysiącletni szczep Czarnej Śmierci. Gdzieś w tle tych konfliktów, w Somalii, młoda studentka z przerażeniem odkrywa, że istnieją sekrety starsze niż sięga pamięć ludzkości. Testament Damoklesa to książka sensacyjna ze sporą dawką orientu i fantastyki i prawdopodobnie najlepszy tekst, jaki do tej pory napisałem ;) Jego obszerny fragment, „Świętego z Issyk-kul”, można zassać poniżej.

Śmiertelny bóg
Mój powieściowy debiut. Historia pewnego kapitana gestapo, który ze zgrozą uświadamia sobie, jakie mogą być koszty zwycięstwa nazistów. Pisane pod silnym wpływem literatury pulpowej, „Cienia”, „Hellboya” i twórczości Lovecrafta. Jeśli lubisz science fiction w scenerii retro, dziwną naukę i walkę z nazistami, to to może być coś dla ciebie :) Książka została jakiś czas temu spiracona przez jakąś dobrą duszę, więc wybór medium jest dowolny.





Zagłada Atlant
ydy
W czasie przedłużonego cyklu produkcyjnego Zagłady Atlantydy zdążyłem napisać dwie książki, ale myślę, że warto było czekać ;) Jako przywódca jednego ze szlacheckich rodów musisz ewakuować swoich rodaków ze skazanej na zniszczenie wyspy. Gra oparta na głosowaniach i blefowaniu, solidna mechanika (instrukcję można znaleźć w sieci, a także na tym blogu), przepiękne grafiki autorstwa Jakuba Jabłońskiego.

Reszta
Publikuję od niecałych dwóch lat (ale ten czas leci), moje opowiadania znalazły się w Nowej Fantastyce, Science Fiction, Fantasy i Horror, w antologiach Jedenaście pazurów i Księga wojny oraz w sieci (te możecie przeczytać na moim blogu lub zaprzyjaźnionych stronach, do których zaprowadzą was linki z posta poniżej). Tematyka różna ze wskazaniem na sensację i grozę w historycznym sztafażu.

Co dalej?
Dalej… w pierwszej połowie tego roku ukażą się dwa kolejne opowiadania: jedno to fantastyka w ogarniętym rewolucją Iranie, drugie to zupełnie wyzute z elementów nadprzyrodzonych opowiadanie kryminalne. W przeciągu dwóch miesięcy na rynku pojawi się również druga gra planszowa, o swojsko brzmiącym tytule „Slavika”. Jeszcze dalej… tempo mojej pracy jest wprost proporcjonalne do możliwości utrzymywania się z tej pracy, więc jeśli coś ci się tutaj spodoba i chciałbyś tego więcej, zagłosuj portfelem ;)

Pozdrawiam,
Marcin Wełnicki

czwartek, 23 lutego 2012

Kilka pytań do...

Na planszówkowym blogu "Czas na planszówki" pojawił się wywiad ze mną - rozmawiamy o zbliżającej się premierze mojej najnowszej gry, "Slaviki", o jej powstaniu, mechanice i dalszych planach. Jeśli myślicie, że to może być coś, co Was zainteresuje, zapraszam tutaj.

sobota, 4 lutego 2012

Święty z Issyk-kul

Słowo się rzekło, a ja z obietnic się nie wycofuję. Poniżej znajdziecie link do rozdziału VII "Testamentu Damoklesa". Rozdział VII jest wyjątkowy, bo oprócz części większej historii jest również samodzielnym opowiadaniem - i to nie byle jakim! "Świętym z Issyk-kul" rozpoczęła się moja oficjalna literacka kariera, więc ten tekst zawsze będzie mi wyjątkowo bliski. Więcej o jego genezie dowiecie się ze wstępu, a sam plik znajdziecie tutaj.

sobota, 28 stycznia 2012

Przyszłość wymiany informacji


Witam w nowym roku!

The Pirate Bay rozpoczął kilka dni temu fascynujący sposób promocji artystów poprzez swoją stronę startową. Przeczytałem, co na ten temat napisał Paulo Coelho. Coś mnie tknęło. Jestem nie tylko przeciwnikiem ustawodawstwa antypirackiego, takiego jak SOPA czy ACTA, ale również zwolennikiem zmiany sposobu, w jaki odbiorcy otrzymują treści kultury. Obecny model jest przestarzały. Ludzie, którzy ściągają materiały z sieci, to ci sami, którzy płatnie uczestniczą w odbiorze kultury.

Jak wiecie, publikowałem już niektóre ze swoich tekstów w internecie, całkiem za darmo.
Tutaj znajdziecie opowiadanie sf, "Sequitur", zamieszczone przeze mnie na tym blogu w zeszłym roku.
Tutaj opowiadanie, "Kodesh Hakodashim", które udostępniłem poprzez kwartalnik Qfant.
Tutaj kolejne opowiadanie sf, "Aure", zamieszczone na serwisie Kawerna.

Wszystko to już znacie.
W takim razie co powiecie na całą książkę? Na "Śmiertelnego boga", który ukazał się drukiem w 2010? Tutaj, zdaje się, można go pobrać. Jeśli nie tam, to z pewnością tutaj.Proszę, śmiało, ściągnijcie go za darmo - jeśli Wam się spodoba, kupcie go albo "Testament Damoklesa". Pokażcie, że obecny model wymiany stał się przestarzały.

Pozdrawiam,
Marcin Wełnicki

czwartek, 12 stycznia 2012

Spotkanie

Jutro w Empiku w Galerii Bałtyckiej we Wrzeszczu odbędzie się spotkanie autorskie z Dariuszem Domagalskim i ze mną. Tych, którzy chcieliby mnie poznać, porozmawiać (nie tylko o moich książkach), serdecznie zapraszam.

poniedziałek, 2 stycznia 2012

Tylko kogo zabić?

Jeśli temat mojej osoby Was jeszcze nie znudził,w internecie pojawił się wywiad, który przeprowadził ze mną serwis Zbrodnia w Bibliotece. Rozmawiamy w zasadzie o wszystkim, w tym o moich bliższych i dalszych planach pisarskich, więc jeśli kogoś ciekawi, nad czym pracuję po "Testamencie Damoklesa" to - jak zwykle - polecam.